

Casein 100 to uniwersalna odżywka uzupełniająca dietę o wysokiej jakości czystą kazeinę micelarną. Produkt zawiera minimalną ilość tłuszczu i laktozy. Kazeina jest białkiem zawierającym biologicznie aktywne peptydy, minerały wapnia i fosforu. Unikalna technologia produkcji zachowuje nienaruszone micele kazeinowe, które tworząc w żołądku "skrzep", zapewniają powolne uwalnianie aminokwasów do krwioobiegu, co zapewnia lepszą retencję azotu i jego wykorzystanie przez organizm.
Jest to preparat dedykowany, naszym zdaniem, przede wszystkim sportowcom i osobom aktywnym fizycznie, którym zależy na:
- stymulowaniu rozbudowy tkanki mięśniowej
- trwałym i systematycznym zaopatrzeniu mięśni w kluczowe aminokwasy
- pełnej ochronie przed katabolizmem
- prawidłowej regeneracji organizmu
- stymulowaniu procesów odpornościowych
- uzupełnieniu białka w diecie (zarówno jako posiłek na noc, jak i w ciągu dnia)
Casein 100 w połączeniu z wodą gęstnieje, przyjmując formę lekkiego i pożywnego puddingu.
Źródło:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3905294/
Jednorazową porcję produktu – 30 g (2 miarki) - rozpuścić w 200 ml wody lub mleka, używając do tego szejkera lub miksera. Stosować 3 porcje dziennie.
W dni treningowe: I porcja rano po przebudzeniu, II porcja do 1,5 godz. po treningu oraz III porcja przed snem.
W dni nietreningowe: I porcja rano po przebudzeniu, II porcja pomiędzy posiłkami oraz III porcja przed snem.
Nie należy przekraczać zalecanej porcji do spożycia w ciągu dnia.
Składniki: 95,5 / 87,0* % kazeina micelarna (z mleka); 10 % kakao w proszku*; aromaty; regulatory kwasowości (kwas cytrynowy, kwas jabłkowy)**; koncentrat soku z buraka**; 0,6 % naturalny aromat śmietany*** (zawiera mleko); sól*; substancja słodząca (sukraloza). Dotyczy produktów o smakach: *czekoladowy, **truskawkowy, ***śmietankowo-waniliowy. Produkt może zawierać: soję, zboża zawierające gluten, ryby i orzeszki ziemne.
Brak opinii opisowej (tylko ocena)
Nie wiem jak inne smaki , ale banan truskawka to najgorsze badziewie jakie jadłem z Kazein , to nawet UNS bije na głowę...